W dniach 17-18 października Karina Hoření uczestniczyła w największej czeskiej konferencji poświęconej historii publicznej. W tym roku konferencja odbyła się w północnoczeskim mieście Ústí nad Labem, które podobnie jak Liberec, gdzie Karina prowadzi badania terenowe, było gospodarczym i kulturalnym centrum czeskich Niemców. Być może z tego też powodu kilka referatów konferencyjnych skupiało się na pamięci w regionach powysiedleńczych. Karina włączyła się do dyskusji swoim artykułem zatytułowanym: Są miejsca, których nie możemy zobaczyć: wille niemieckich przemysłowców jako przykład badań na „peryferiach”. Karina odwołuje się do pomysłów Jacques’a Derridy na temat „Widm Marksa” i argumentuje, że poniemiecka nostalgia to kostium na Halloween fałszywego ducha, podczas gdy pamięć o transformacji po 1989 roku jest prawdziwym widmem, które nawiedza dziś czeskie społeczeństwo.